Nie ma to jak Święta – śnieg za oknem, z radia leci Last Christmas zespołu Wham!, przy kominku stoi przybrana choinka, my zajadamy się karpiem. A po
uczcie najważniejsza pora dla wszystkich dzieciaków (i tych, co tak się czują)
– prezenty! Kiedyś wspaniale było dostać np. nowy tor samochodowy, auto
sterowane radiowo, lalkę Barbie, czy choćby snowboard. A obecnie? Teraz należy mieć
przygotowane 499$ albo 2 tysiące złotych z kawałkiem, aby uszczęśliwić swoją
latorośl choćby na tę jedną niezwykłą noc.
Nielsen przeprowadził w USA badania wśród dzieci w wieku 6-12 lat oraz 13+, dotyczące
preferencji i pożądanych prezentów
świątecznych. Biorąc pod uwagę wielkość i znaczenie rynku amerykańskiego oraz jego wpływ na wyznaczanie stylów można przyjąć, że już
niedługo podobnie będzie i u nas.
Oto jak wygląda lista pożądanych prezentów pośród dzieciaków
w wieku 6-12 i czy te preferencje uległy zmianie od 2010 roku.
A tak prezentuje się lista życzeniowa "starszaków"
Wygląda na to, że wszędzie króluje Apple.
Szanowni Rodzice, przygotujmy się - aby nie dać się zwariować :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz