poniedziałek, 19 grudnia 2011

List do św. Mikołaja, czyli co nasze dzieci chcą otrzymać w prezencie.


Nie ma to jak Święta – śnieg za oknem, z radia leci Last Christmas zespołu Wham!, przy kominku stoi przybrana choinka,  my zajadamy się karpiem. A po uczcie najważniejsza pora dla wszystkich dzieciaków (i tych, co tak się czują) – prezenty! Kiedyś wspaniale było dostać np. nowy tor samochodowy, auto sterowane radiowo, lalkę Barbie,  czy choćby snowboard. A obecnie? Teraz należy mieć przygotowane 499$ albo 2 tysiące złotych z kawałkiem, aby uszczęśliwić swoją latorośl choćby na tę jedną niezwykłą noc.

Nielsen przeprowadził  w USA badania wśród dzieci w wieku 6-12 lat oraz 13+, dotyczące preferencji i  pożądanych prezentów świątecznych. Biorąc pod uwagę wielkość i znaczenie  rynku amerykańskiego oraz jego wpływ  na wyznaczanie stylów można przyjąć, że już niedługo podobnie będzie i u nas.


Oto jak wygląda lista pożądanych prezentów pośród dzieciaków w wieku 6-12 i czy te preferencje uległy zmianie od 2010 roku.


A tak prezentuje się lista życzeniowa "starszaków"
Wygląda na to, że wszędzie króluje Apple. 
Szanowni Rodzice, przygotujmy się - aby nie dać się zwariować :)

wtorek, 13 grudnia 2011

Pomysły na ciekawe i bezpieczne zabawki, czyli jaki prezent pod choinkę.

Trudny wybór. Dla wielu rodziców nie jest to łatwa sprawa. Wybór różnego rodzaju zabawek dla dzieci na rynku jest przeogromny. Czym się kierować? Wolą dziecka? Ceną? Wyglądem? Wielkością? Funkcjonalnością? Jakością?

Można dostać szału. Odpowiedź jest prosta i jednocześnie skomplikowana – jak wszystko co z pozoru proste :)

Najważniejsze, nie popadać w panikę, unikać stadnego zachowania. Nasz wybór zawsze powinien być wypadkową odpowiedzi na zadane powyżej pytania.


Po pierwsze - bezpiecznie

Niewątpliwie najważniejsze to bezpieczeństwo dziecka.  Rodzaj zabawki jaką wybierzemy zawsze powinien być poprzedzony sprawdzeniem czy jest on bezpieczna. O certyfikatach bezpieczeństwa zabawek pisałam już we wrześniu 2011 we wpisie:  Jak kupować zabawki? Certyfikaty zabawek.

Rodzice, zwracajcie uwagę na etykiety zabawek i ich certyfikaty dopuszczenia do obrotu.  Tam zawsze powinny znaleźć się wszystkie niezbędne informacje: wiek dziecka, czy posiada atest bezpieczeństwa (chociażby CE), z jakich materiałów jest wyprodukowane, kto jest producentem, itp. Należy także przestrzegać instrukcji użytkowania, nie bagatelizować informacji, że dziecko może się czymś bawić tylko pod nadzorem osoby dorosłej.

Jak wybrać  zabawkę?

Wielu rodziców spacerowało już ze swoimi pociechami po sklepie z zabawkami. Sami wiecie jak to wygląda. Przeważnie dziecko chce wszystko, jednak często potrafi zatrzymać się na dłużej przy danym przedmiocie i nim zainteresować. Jest to jeden ze sposobów na sprawdzenie, co dziecku się może spodobać . Nie jest to  mój ulubiony sposób dokonywania wyborów, gdyż często jest on kosztowny (nie potrafimy dziecku odmówić zabawki), bądź kończy się stresem i awanturą gdy wychodzimy bez ulubionej zabawki.
Zawsze należy pamiętać, aby dobierać zabawki do wieku dziecka. Każdy wiek można przyporządkować do odpowiedniego etapu rozwoju dziecka. Pozwala to określić nam ramy naszego wyboru. Starajmy się kierować walorami edukacyjnymi:  poznawczymi i rozwojowymi. Jednak zawsze należy pamiętać o tym, że dziecko to indywidualny człowiek  i nie do każdego będą pasować uniwersalne zabawki.  Przykład: nie wszystkie dziewczynki chcą bawić się lalkami, niektóre preferują tylko maskotki lub kredki  i nie lubią zabawy w dom, więc nie kupujmy im kuchni, czy odkurzaczy zabawkowych.

Unikajmy wyborów na  wyrost.

Można powiedzieć, że w zasadzie wszystkie zabawki wspomagają rozwój dziecka. W młodym wieku każda rzecz kształtuje wyobraźnie, pomaga wyciągać wnioski. Choć jedne zabawki wspomagają rozwój lepiej, inne gorzej. Nigdy nie powinniśmy jednak przeceniać możliwości swojego dziecka, a takie sytuacje zdarzają się nie rzadko. Rodzic kupuje dla swojego dwulatka skomplikowaną układankę. Trudność z jej ułożeniem sprawia jedynie frustracje, przez co dziecko traci wiarę w siebie. Wielu specjalistów poleca zakup zabawek edukacyjnych, ale przestrzega właśnie przed zbytnią ambicją rodzica, który nie zawsze odpowiednio takie zabawki dobiera. Próbują wychować dziecko na małego geniusza, co często prowadzi do rozdrażnień zarówno dzieci jak i rodziców. Pamiętajmy, że do konkretnego wieku należy przyporządkować odpowiednią  propozycję. Zabawka jest dla dzieci, nie dla rodziców i przede wszystkim  ma bawić i  uczyć dziecko.

Bawmy się z dzieckiem!

Pisząc, że zabawka jest dla dzieci, bynajmniej nie mam na myśli, że rodzić nie powinien się bawić z dzieckiem. Wręcz przeciwnie.  Wspólna zabawa zawsze będzie najlepszym prezentem dla dziecka.
Najgorsze co rodzic może zrobić, to kupić nieprzemyślany prezent, np. grę telewizyjną  i pozostawić dziecko samemu sobie, byle by się czymś zajęło, nie zajmując nam w ten sposób czasu. Tracimy wtedy z nim kontakt. A nic tak nie buduje więzi między rodzicem, a dzieckiem, nie rozwija jego systemu emocjonalnego, jak poświęcanie czasu, nawet kilkunastu minut dziennie na zabawę z naszym maluchem.